Już w wigilię wybuchu Powstania Styczniowego przedstawiciele Fundacji Niepodległości rozpoczęli społeczne obchody 157. rocznicy tego zrywu niepodległościowego. Ku pamięci i oddaniu należnej czci dla tych którzy „w tę ciemna noc czarną, a czasem pochmurną ponownie chwycili za broń” tradycyjnie zapaliliśmy białe i czerwone znicze Bohaterskim Powstańcom:
- pod pomnikiem u zbiegu lubelskich ulic Bohaterów Monte Cassino i Al. Kraśnickiej,
- pod pomnikiem upamiętniającym miejsce straceń przy lubelskiej ul. Langiewicza,
- na lubelskiej nekropolii przy ul. Lipowej (Grobowiec z prochami straconych w 1863 r. przez carat)
- pod pomnikiem "NIE GINIE KTO ZA WIARĘ I WOLNOŚĆ UMIERA" oraz grobowiec Powstańca na lubelskim cmentarzu parafii św. Agnieszki (Kalinowszczyzna),
- pod Krzyżem Powstańców przy ul. Biernackiego (koło kościoła przy szpitalu Jana Bożego)
- na mogiłach Powstańców poległych w bitwie pod Brzezinami.
To ostatnie z wymienionych miejsc znajduje się w podlubelskim (parafia Nasutów, gmina Niemce) obecnym Nowym Stawie. Podobnie jak od wielu lat kiedy odkrył je „Antoś” – Andrzej Nowicki (i wraz z kolegami, ówczesnymi studentami KUL przywrócił pamięci) miał tam miejsce wieczorny apel pamięci. To zwieńczenie obchodów rozpoczęła modlitwa za Powstańców i obrońców – walczących za wolność Ojczyzny - poprowadzona przez Prezesa Fundacji Niepodległości Przemysława Omieczyńskiego wraz z małżonką Lucyną. W imieniu młodego pokolenia kilka słów o wydarzeniach tamtego czasu wygłosił historyk Piotr Głuchowski – Fedirko. Salwę honorową pod komendą Roberta Borkowskiego oddali chyba najważniejsi uczestnicy tego wzruszającego spotkania Rekonstruktorzy V Oddziału Wojsk Narodowych Województwa Lubelskiego Kajetan Cieszkowskiego „Ćwieka” z Lublina, Nasutowa i Starościna*.
Cześć i Chwała Bohaterom!
Chłód nocy styczniowej udało się rozgrzać przy powstańczym ognisku w gościnnych progach gospodarstwa agroturystycznego „U Graszki”. Duża w tym zasługa „ćwiekówki”. Kto był ten zasmakował, kto nie… niech przybędzie za rok.

Fotorelacja z wydarzenia na tej stronie w Multimedia/Galeria: http://www.fundacja-niepodleglosci.pl/multimedia/2229-fundacja-niepodleglosc-i-lubelskie-cwieki-uczcili-powstancow-styczniowych

 „Obrona słusznej sprawy dawała Polakom uzasadniane poczucie moralnej wyższości nad zaborcą, a to właśnie było źródłem dumy narodowej, czynnika tak bardzo istotnego dla przetrwania niewoli”. Prof. Henryk Wereszycki

 *Oddział zawdzięczający swoją nazwę dowódcy. Oddział płk. Kajetana Cieszkowskiego "Ćwiek" – herbu „Dołęga” – liczył do 1200 powstańców i brał udział w wielu bitwach w latach 1863-64 m.in. pod Brzezinami (obecny Nowy Staw) oraz niezliczonych potyczkach. Dzięki dziedziczce był jedynym w Powstaniu Styczniowym jednolicie umundurowanym polskim oddziałem (poza Żuawami Śmierci, ale to oddziały francuskie). Szaro-niebieskie sukmany z charakterystycznymi żółtymi wykończeniami powodują, że do dziś jednostki WP stacjonujące na Lubelszczyźnie starają się kontynuować tę tradycję i posiadać żółte elementy w umundurowaniu.
Tradycję oddziału podtrzymuje Grupa Rekonstrukcyjna Oddział Ćwieków, której członkowie pochodzą z Lublina, Nasutowa i Starościna. Z Ćwiekami ściśle współpracuje m.in Fundacja Niepodległości. Wspólnie opiekujemy się mogiłami Powstańców nie tylko z tego oddziału.

Tekst i foto Jan Fedirko, L-n, 22 stycznie 2020