mega888 Prace ekshumacyjne na Wołyniu (rejon Szacki) KOP

Prace ekshumacyjne na Wołyniu (rejon Szacki) KOP

Jak zachować pamięć o II RP i jej bohaterach, jak przekazać kolejnym pokoleniom, zwłaszcza młodzieży, aby miała na czym budować swoje poczucie dumy narodowej i patriotyzm? Odnalezienie i upamiętnienie z należną czcią oraz szacunkiem najczęściej bezimiennych grobów naszych rodaków – żołnierzy i funkcjonariuszy państwowych na Wschodzie z okresu Września 1939 r to naszym zdaniem jeden ze sposobów.

 Pod koniec maja br. rozpoczęła się kolejna międzynarodowa ekspedycja archeologiczna na Wołyniu. Z inicjatywy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, i dzięki osobistemu zaangażowaniu jego komendanta gen. J. Frączyka pod auspicjami ROPWiM i przy wsparciu Fundacji Niepodległości, a także Światowego Związku Żołnierzy AK udaliśmy się po raz kolejny na Ukrainę. Dzięki stałej współpracy w tej dziedzinie z ukraińskimi archeologami z „Wołyńskich Starożytności” A. Złatogorskiego pod kierownictwem toruńskiej ekipy archeologów związanych z Fundacją Gen. E. Zawackiej poszukiwaliśmy i ekshumowaliśmy żołnierzy KOP i WP z Września 1939, którzy zginęli m.in. w bitwie pod Szackiem (stoczonej 28-30 IX 1939 r.).
W pierwszym (minionym miesiącu) prace poszukiwawcze i eksploracje odbyły się w: Piszczy (droga na Małoryte – obecnie na Białorusi), Położewie, Melnikach, Szacku, Grabowie, Zaglinkach.
Gros grup stanowiły cotygodniowe zmiany żołnierzy SG z kilku oddziałów – przede wszystkim Nadburzańskiego – którzy pracowali jako wolontariusze.
Do tej pory udało się odnaleźć i ekshumować 8 osób – 7 żołnierzy i jednego policjanta. Odbyło się to w 5 lokalizacjach:
1.
Położewo (w lesie przy drodze Szack – Lublom) por. rezerwy Tomaszewski.
2.
Położewo (w obejściu – ogródku - pomiędzy 2 wiejskimi chatami),
Dwóch polskich żołnierzy, którzy zginęli najprawdopodobniej podczas niemieckiego nalotu 15 IX 1939 r.
3. Melniki (las) 3 polskich żołnierzy, którzy zginęli z rąk miejscowego Poleszuka. Błądząc po lasach i bagnach (po bitwie pod Szackiem IX/X 1939 r.) poprosili miejscowego na przewodnika. Ten w pewnym momencie puścił ich przodem i zaatakował z tyłu siekierą. Jednego uśmiercił uderzeniem w głowę ostrzem, drugiego obuchem, trzeci zdążył się odwrócić więc odrąbał mu rękę, którą się odruchowo zasłaniał.
4.
Glinne (przedwojenne Zaglinne, w lesie – zlokalizowane dzięki ks. Janowi Burasowi) żołnierz, raczej rezerwy (w hełmie „Adriana”).
5.
Melniki (w ogrodzie – miejsce wskazała miejscowa Polka), policjant zamordowany przez sowietów.
W różnych ilościach, ale praktycznie przy każdych szczątkach odnaleziono elementy oporządzenia i wyposażenia wojskowego, a także przedmioty osobiste.
Z każdego ww. grobu pobrano kości żołnierzy KOP i WP oraz funkcjonariusza Polskiej Policji Państwowej, które dzięki Fundacji Niepodległości zostały dostarczone – bodajże pierwszy raz w historii – z Ukrainy do Polski. Pobraniem i określeniem profili genetycznych z kodu DNA zajmie się Katedra Medycyny Sądowej UMK w Toruniu, Collegium Medicum w Bydgoszczy. Sprawę pilotuje antropolog ekspedycji Jarosław Bednarek. Mamy nadzieję, że dalsze prace archiwalne i co za tym idzie ewentualne pobranie DNA materiału porównawczego od spokrewnionych przyczyni się do przywrócenia imienia – określenia tożsamości naszych rodaków, żołnierzy, którzy zginęli wówczas w obranie Ojczyzny.
Niestety nadal nie odnaleźliśmy największej grupy bestialsko pomordowanych jeńców wojennych, oficerów WP zabitych przez RChACz (prawdopodobnie NKWD) w okolicy Piszczy. Dzieje się tak pomimo ogromu wykonanych prac – ponad 2,5 tys. odwiertów oraz 7 wykopów sondażowych. Niestety pamięć ludzka jest zawodna, a świadectwa najstarszych mieszkańców wsi są nieprecyzyjne, a czasami wręcz sprzeczne. Dotychczasowe – miejmy nadzieję – niepowodzenie wynika zapewne w pewnej mierze z braku badań georadarem – chociaż strona ukraińska wcześniej dokonała wszelkich niezbędnych uzgodnień i uzyskała stosowne pozwolenia (praca odbywa się w strefie przygranicznej).
Prowadzenie dalszych prac w ww. miejscach zaplanowano na lipiec i sierpień, zaś we wrześniu również w umocnionych rejonach na ówczesnej wschodniej granicy II RP w Tynnem i okolicach Sarn. Jak co roku, ekipa wolontariuszy Fundacji Niepodległości pod kierownictwem dra Leona Popka uda się do Ostrówek w celu dalszych poszukiwań pomordowanych tam Polaków.
Należy podkreślić, że miejsca prac wybrano na podstawie materiałów zgromadzonych przez - niestety już - świętej pamięci Anatola Sulika ratującego od zapomnienia m.in. polskie mogiły i cmentarze na Wołyniu.
Wszyscy, którzy do tej pory z dużym oddaniem pracowali przy tym dziele, poczytują to sobie za wyróżnienie i zaszczyt.

Jan Fedirko, Fundacja Niepodległości
(korzystałem z materiałów ekspedycji oraz Straży Granicznej)

2 Pulk Strzelcow Konnych
2 Pułk Strzelców Konnych 
- lekcja historii

2 Pulk Strzelcow Konnych
partner medialny

FE PL na jasne tlo 240

FUNDACJA NIEPODLEGŁOŚCI
ZOSTAŁA UHONOROWANA NAGRODĄ
XXV FORUM EKONOMICZNEGO
W KRYNICY

DLA ORGANIZACJI POZARZĄDOWEJ
EUROPY ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ

(2014)



Logo sklep



Nagroda Prezydenta RP 200



GEH



Bohater NKD



rok zolnierzy wykletych

 

Logo RZT

 

300x600 tlo 

raze z ulraina logo3

YouTube logo full color

logoCK

Adam Plakat 1 proc 2018 FB 300x300

PROSIMY O WSPARCIE 1%
DLA CHOREGO DZIECKA
NASZYCH PRZYJACIÓŁ
KRS: 0000037904
CEL: 14622 ADAM WACHOWICZ

Dzięki za pomoc!
Może się przydamy dziecku...