Po raz kolejny latem, w okresie wakacyjnym odbyły się Europejskie Dni Dobrosąsiedztwa. Po ponad dekadzie inicjatywy zapoczątkowanej przez ks. Mitrata dr. Stefana Batrucha – Fundacja Kultury Duchowej Pogranicza w br. mieliśmy dwa wydarzenia.
Granicę można było przekroczyć poza czynnymi przejściami granicznymi – uruchomionymi specjalnie z tej okazji dla ruchu pieszego:
- 9-11 VIII w rejonie znaku granicznego nr 1055 Zbereże/ Adamczuki
- 18 VIII w rejonie znaku granicznego nr 835 Korczmin/Krechiv (Kryłów w gminie Mircze).
Jedenaste już Dni Dobrosąsiedztwa organizowane przez Gminę Mircze na czele z P. Wójt Marta Małyszek jak zwykle zachwyciły nie tylko pięknem nadbużańskiej przyrody i ruin zamku na wyspie w Kryłowie. Wypełniły je występy zespołów wokalno-tanecznych, prezentacja regionalnej twórczości oraz kulinariów. Sceny i stoiska znalazły się po obu stronach granicznej rzeki. Znakomity przykład współpracy polsko - ukraińskiej we własnej osobie podał Wicemarszałek Woj. Lubelskiego Zbigniew Wojciechowski. W dodatku jakże miły i przyszłościowy, a w pełni realizujący sens rozpoczynającej wydarzenie modlitwy ekumenicznej.

Tydzień wcześniej podczas trzech dni w okolicach jezior Szackich granicę na Polesiu przekroczyło blisko dziesięciokrotnie więcej osób – ponad 30 tys. Właśnie najkrótsza droga na te przepiękne jeziora po ukraińskiej stronie przez Zbereże/ Adamczuki aż prosi się o most dla chociażby ruchu pieszego (i rowerowego).
Taki był od początku sens Dni Dobrosąsiedztwa wzdłuż polsko - ukraińskiej granicy. Ukazanie miejsc możliwych do otwarcia granicy – uruchomienia choćby lokalnych nowych przejść granicznych. Obecnie z Polski na Pojezierze Szackie trzeba nadkładać (od Zbereża do Adamczuk) ponad 80 km – przejście graniczne Dorohusk/Jahodyn.
Oby się wreszcie powiodło skrócenie tego dystansu.
Dobrze, że bardziej na południe Pani Wójt Gminy Mircze zapowiedziała na przyszły rok kolejne spotkanie na granicy w dodatku w jeszcze piękniejsze oprawie. Z góry dziękujemy.
Od strony technicznej przejście przez Bug Zachodni umożliwił most pontonowy ułożony przez saperów WP z Dęblina. Odprawy dokonywali funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału SG oraz Ukraińskiej Państwowej Służby Granicznej, a także polskie i ukraińskie Służby Celne.

Tekst i foto Jan Fedirko, Fundacja Niepodległości, Polesie 18 VIII 2019 r.