Kolejny Dzień Sybiraka – czcimy pamięć tych wszystkich, którzy sowieci zesłali wyrywając przemocą z ognisk domowych na „nieludzką ziemię”. Symboliczna data przyjęta została na pamiątkę nocy z 9 na 10 lutego 1940 kiedy rosyjscy oprawcy zapoczątkowali kolejne fale wywózek ludności – nie tylko polskiej, bo również Ukraińców i Białorusinów, a także Bałtów z terenów, które zajęli od września 1939 r. Na początek było to niemalże 150 tys. Polaków, a do czerwca 1941 r liczbę tę szacuje się na co najmniej pół miliona – z innymi ww. narodami ponad 1,5 mln!

Poniżej tzw. Hymn Sybiraku, warto, powtarzać tę pieśń nie tylko dlatego, że jest pięknym wzruszającym polskim marszem, ale jej słowa to skrót naszej historii od XIX w.

Marsz Sybiraków

Z miast kresowych, wschodnich osad i wsi,

Z rezydencji, białych dworków i chat

Myśmy wciąż do Niepodległej szli,

Szli z uporem, ponad dwieście lat!

Wydłużyli drogę carscy kaci,

Przez Syberię wiódł najkrótszy szlak

I w kajdanach szli Konfederaci

Mogiłami znacząc polski trakt...

Z Insurekcji Kościuszkowskiej, z powstań dwóch,

Szkół, barykad Warszawy i Łodzi;

Konradowski unosił się duch

I nam w marszu do Polski przewodził.

A myśmy szli i szli - dziesiątkowani!

Przez tajgę, stepy - plątaniną dróg!

A myśmy szli i szli - niepokonani!

Aż "Cud nad Wisłą" darował nam Bóg!

Z miast kresowych, wschodnich osad i wsi,

Szkół, urzędów i kamienic i chat:

Myśmy znów do Niepodległej szli,

Jak z zaboru, sprzed dwudziestu lat.

Bo od września, od siedemnastego,

Dłuższą drogą znów szedł każdy z nas:

Przez lód spod bieguna północnego,

                          Przez Łubiankę, przez Katyński Las!

Na nieludzkiej ziemi znowu polski trakt

Wyznaczyły bezimienne krzyże...

Nie zatrzymał nas czerwony kat.

Bo przed nami Polska - coraz bliżej!

I myśmy szli i szli - dziesiątkowani!

Choć zdradą pragnął nas podzielić wróg...

I przez Ludową przeszliśmy – niepokonani

Aż Wolną Polskę raczył wrócić Bóg!!!

W naszym mieście zapaliliśmy biało czerwone znicze m.in. pod pomnikiem Matki Sybiraczki przy Placu Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz pamiątkowej tablicy na lubelskim Ratuszu, a także pod pomnikiem Borowiczan na nowym Świecie – przy bocznicy kolejowej. (Skąd jesienią 1944 roku z Lublina, wywieziono do Związku Sowieckiego 896 żołnierzy sił zbrojnych Polskiego Państwa Podziemnego, głównie Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich).

Jan Fedirko FN, L-n 9 II 2016 r.                                                            

P.S. Przy okazji prezentujemy piękny – jakże symboliczny pomnik Zesłańcom Sybiru we Wrocławiu. Mieście wprawdzie w zachodniej Polsce, ale do którego po II wojnie światowej trafiło wielu naszych rodaków właśnie ze Wschodu. Pomnik autorstwa J. Perszko powstał w ścisłej współpracy z inz. Czesławem Bieleckim. Wzniesiony na Skwerze Sybiraków. Sylwetka pomnika o wys. 12 m przedstawia Krzyż przebijający mur. Dwa kamienie węgielne poświęcone w 1997 r przez Jana Pawła II umieszczono w mensie ołtarza polowego przed pomnikiem. Poświęcenia w 2000 r – 60 rocznice deportacji/wywózek dokonał Kardynał H. Gulbinowicz.