POMOC I PAMIĘĆ
Z niezwykłym oddaniem, a wręcz ofiarnością Jacek Bury nasz kolega z FN oraz wychowawca z OHP w Lublinie - z powszechnie znanego w środowisku "Kurnika" na Bronowicach (Środowiskowy Hufiec Pracy przy ul. Łabędziej) - od początku przejścia moskalskiej agresji w tzw. pełnowymiarową wojnę dostarcza pomoc humanitarną na Ukrainę. Wyjazdy Jacka na Wołyń wraz z tą tragiczną sytuacją nie ustały, a właśnie wręcz ze wzrostem potrzeb napadniętych Ukraińców zintensyfikowały się. Cotygodniowa dostawa pomocy przeładowanymi busami nie przeszkadza zapomnieć mu o miejscach pamięci - głównie cmentarzach - których akcje porządkowania, a przede wszystkim przywracania pamięci na dawnych kresach II RP prowadzi od lat. Tym bardziej, że w pierwszej kolejności dostarcza ją właśnie do miejscowości w których pracujemy, opiekujemy się cmentarzami korzystając z pomocy lokalnych wspólnot – ukraińskich mieszkańców.
Poniżej kilka zdjęć świadczących o tym, ale przede wszystkim krótka refleksja o naszym Kustoszu Pamięci Narodowej na Wołyniu - Dobrym Duchu Polesia. Zapraszamy na wspomnienia o Anatolu Suliku - którego niestety 8 już rocznicę śmierci niedawno obchodziliśmy – w piątek 22 kwietnia br. do siedziby Wspólnoty Polskiej (Rynek 18) o godz. 4PM
„Z wizytą u Anatola’ czytaj poniżej:
WIELKANOC 2022
Zmartwychwastanie - Pusty Grób / autor: Romolo Taviani
"Niech światło Chrystusa chwalebnie zmartwychwstałego rozproszy ciemności naszych serc i umysłów"
- do tych słów z liturgii Wigilii Paschalnej dołączamy dla wszystkich Państwa życzenia prawdziwie Wielkanocnej Radości i Nadziei, która silniejsza niż kamień!
"MARIUPOLIKA 2022"
Dedykuję powyższą pracę pamięci ofiar bandyckiej rosyjskiej napaści na Republikę Ukrainy – w tym zabitym w Mariupolu.
Na prawach obrazowego felietonu.
Parabola "Guerniki" Pabla Picassa z 1937.
#Mariupolika2022
/feat. Maciej Szymczak, członek zarządu Fundacji Niepodległości
DZIEŃ PAMIĘCI OFIAR ZBRODNI KATYŃSKIEJ
Fotorelacja z wydarzenia na tej stronie w zakładce Multimedia/Galeria: https://www.fundacja-niepodleglosci.pl/multimedia/2504-dzien-pamieci-ofiar-zbrodni-katynskiej
Program lubelskich uroczystości poniżej:
8. ROCZNICA ŚMIERCI ANATOLA SULIKA
Dziś napadnięta przez moskalstwo Ukraina krwawi i poza żołnierzami – obrońcami samostijnej Ukrainy – niestety jest wiele ofiar bandyckiego terroru agresorów wśród ludności cywilnej. Z bólem stwierdzamy, że historia niejako zatoczyła koło. Takimi m.in. mogiłami i miejscami pamięci z okresu II wojny światowej oraz starszymi opiekował się śp. Anatol Sulik. „Dobry Duch Polesia” – kustosz pamięci narodowej na Wołyniu i Polesiu wołyńskim - odszedł od nas do wieczności 11 kwietnia 2014 r. Ten niestrudzony odkrywca i opiekun upamiętnień memoratywnych, sam spoczął na miejskim cmentarzu w Kowlu, gdzie jego grobem troskliwie opiekuje się małżonka Pani Halinka, a i my staramy się nie zapominać. Warto przypomnieć, że Anatol odszedł do Pana, tak jak żył - odwołał został „ze służby” w czasie inwentaryzacji cmentarza w Równem.
Dzięki jego pracy, wielu ludzi mających korzenie na Wołyniu mogło dotrzeć na odnalezione cmentarze i miejsca spoczynku swoich bliskich.
Nie usłyszymy już Jego gawęd tworzących niesamowity klimat podczas wspólnej pracy w trakcie ekspedycji porządkowania i odnawiania nekropolii kresowych. Tym bardziej może warto sięgnąć do takich opowiadań Anatola jak np.; „Bajka wcale nie noworoczna”, „Becikowe u Kupraczów”, „Koszula Komendanta Piłsudskiego”, „O tym jak, ruscy króla nam <<ukradli>
Miejmy nadzieję, że na dziesiątą rocznicę jego śmierci powstanie „Księga pamiątkowa” poświęcona Dobremu Duchowi Polesia.
Kilka wspomnieniowych zdjęć Anatola na tej stronie w zakładce Multimedia/ Galeria „Nasz Anatol” http://www.fundacja-niepodleglosci.pl/multimedia/1957-nasz-anatol
Jan Fedirko, Fundacja Niepodległości, L-n 11 IV 2022
MIESIĄC I DZIEWIĄTY ROK WOJNY NA UKRAINIE
Niestety, w tym tytule nie ma pomyłki. Wojna wywołana napadem rosyjskich wojsk na Ukrainę zaczęła się w 2014 roku od ataku na Krym i wschód tego kraju. Agresja, łamiąca wszelkie normy prawa międzynarodowego, była reakcją na wewnątrzukraiński zryw wolności EuroMajdanu, który przerodził się w Rewolucje Godności i tragedię Nebesnoj Sotni. Niestety „świat się dowiedział, nic nie powiedział”. Ustępowanie krajów Europy przed moskalskimi zapędami, a zwłaszcza postawa liderów UE oraz bierność NATO doprowadziło do wojny na pełną skalę. Trzeba być ślepym i głuchym, żeby teraz się dziwić – chyba, że nie pamięta się nauki historii (jakże wymownie ujętej chociażby w wierszu M. Spielmana „Podział pracy” sprzed wybuchu II wojny światowej).
Miesiąc mężnej, bezprzykładnie ofiarnej, wręcz bohaterskiej obrony Ukrainy, nie tylko jej wojsk, ale również, a może przede wszystkim – mężnej postawy obywateli, zwłaszcza tam, gdzie toczą się najcięższe walki, zjednał jej poparcie niemalże całego świata. W swych bandyckich kalkulacjach pomylili się moskale, ich sztaby na czele z PTN-PNX. Żyjąc w oderwaniu od rzeczywistości i zaślepieni złem, nie dostrzegli (nie dostrzegają), że inni, a zwłaszcza naród ukraiński, chcą żyć inaczej – nie w rabstwie. Myśleli, że zostaną powitani przez połowę Ukraińców kwiatami, a druga połowa narodu ze strachu upadnie na kolana. Nie mogą pojąć, że są ludzie, którzy za wolność są w stanie zapłacić cenę nawet własnego życia.
Jak podkreśla w apelach do tzw. wolnego świata Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński agresorzy, zaskoczeni oporem i zszokowani ogromem własnych strat, zmieniają postepowanie – „postanowili zetrzeć Ukrainę z powierzchni ziemi”.
Trudno nie zgodzić się z tym charyzmatycznym mężem stanu, niekwestionowanym liderem nie tylko narodu ukraińskiego, ale i tych wszystkich którzy wartości, prawdę i wolności stawiają ponad ekonomię, ekonomię, ekonomię… (por. wystąpienie do parlamentarzystów niemieckich).
POLSKIE DZIEDZICTWO KULTUROWE NA OBJĘTEJ WOJNĄ UKRAINIE
W związku z toczącymi się na terenie Republiki Ukrainy działaniami wojennymi, które są skutkiem bandyckiej napaści Federacji Rosyjskiej na ten kraj, skontaktowaliśmy się z gospodarzami obiektów zabytkowych, które w ciągu ostatnich dziesięciu lat zostały objęte na dawnych Kresach Wschodnich działaniami konserwatorskimi dzięki staraniom Fundacji Niepodległości.
Od roku 2012 jednym z aspektów szeroko rozumianej akcji przywracania pamięci o polskiej obecności na tym terenie było podjęcie przez nas prac konserwatorskich w stosunku do zabytków pozostających za wschodnią granicą. W ramach tych działań nasze projekty objęły obiekty zlokalizowane w Krzemieńcu (kościół parafialny pod wezwaniem św. Stanisława Biskupa i Męczennika), Dubnie (kościół parafialny pod wezwaniem św. Jana Nepomucena), Rudkach (na zdjęciu - ołtarz główny; kościół parafialny pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny), Satyjowie (kapliczka Św. Jana Nepomucena) i Drohobyczu (nagrobki zlokalizowane na cmentarzu rzymskokatolickim w Drohobyczu).
Działania konserwatorskie Fundacji Niepodległości dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Narodowego Instytutu Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą „Polonica”.
Coroczne raporty z prowadzonych prac publikowane są na naszej stronie internetowej.
W drodze przeprowadzonych rozmów ustaliliśmy, że do chwili obecnej zabytkowe obiekty pozostają bezpieczne. Mamy głęboką nadzieję, że sytuacja ta nie ulegnie zmianie i polskie dziedzictwo kulturowe na dawnych Kresach Wschodnich nie ulegnie zniszczeniu. /foto: Piotr Mazur